poniedziałek, 29 lipca 2013

Rowerem z działki

Szaleństwo upałów trwa.  Każdą wolną chwilę spędzamy na łonie natury, delektując się leśnym chłodem i cieniem.Ostatnio jednak  wybraliśmy się na wycieczkę rowerową, by bliżej przyjrzeć się temu co znane, często mijane i niedoceniane.
Na pierwszy ogień poszedł Lutomiersk - kiedyś miasto(XIII-XIX wiek), obecnie wieś położona w dolinie rzeki Ner.Miejsce urokliwe, spokojne, ale - według mnie- zaniedbane. Jedynie rynek, przy którym znajduje się Urząd Gminy , jakiś bank, poczta i prywatne sklepiki , może się podobać.

Najbardziej intrygującą budowlą w Lutomiersku jest klasztor Księży Salezjanów, w którym mieści się szkoła muzyczna.W klasztorze odbywają się koncerty , najbliższy  3 sierpnia w ramach festiwalu Kolory Polski zagra Filharmonia Łódzka .Zabrzmią największe przeboje Anny German.



Lutomiersk połączony jest z Kazimierzem, sympatyczną i zadbaną wsią z początku XIII wieku.
Jest tam piękna i niedawno wybudowana ścieżka rowerowa , rynek i  neogotycki kościół p.w.św. Jana Chrzciciela.Wnętrze jest zabytkowe, barokowe, przeniesione ze starego drewnianego kościółka.



Atrakcją turystyczną okolicy jest także drewniany kościółek z początku XVIII wieku  we wsi Mikołajewice.


czwartek, 25 lipca 2013

Lipcowe czytanie

Zainspirowały mnie tytuły. Słowo projekt brzmi nowocześnie , profesjonalnie, atrakcyjnie dla mnie.
Książki fajnie wydane.Jako niezłomna miłośniczka literatury samodoskonalącej zafundowałam  sobie cały ten pakiet na wakacje.Czytałam , delektowałam się myślą , analizowałam, podkreślałam co istotniejsze tezy. Lubię to. Bez względu na to , co sądzą inni. 
Czy taka literatura pomaga w życiu? Mnie tak. 
Jest źródłem motywacji, która jest raczej chimeryczna i niestała. Inspiruje mnie , podtrzymuje na duchu, daje siłę wewnętrzną , poprawia nastrój, często wpływa na zmianę postaw.
 To wystarczy , by uznać jej zasadność.Na mnie to działa !


wtorek, 23 lipca 2013

Bajkowy lipiec

21  dni pełnych słońca  i beztroski,rowerowych wycieczek, żeglowania, nocnych ognisk, spotkań , rozmów  i totalnego lenistwa.
Kiedyś jednak musieliśmy wrócić !


Odwiedzacie