Życie jest w kolorze, który ma twoja wyobraźnia.
Fiasko Tomasza Mazura. Przeczytałam recenzję Agaty Adelajdy. Pobiegłam do Empiku. Kupiłam.Wchłonęłam natychmiast, bo inaczej się nie dało. I nie za bardzo wiedziałam, co dalej. Bo to jest książka dla bardzo twórczego , myślącego czytelnika. Nie dla konformisty. Dlatego musi być ciąg dalszy.Stąd Rozmyślania Marka Aureliusza. Wygrzebałam z półki. Czytałam na studiach. Ale gdzie tam moja wiedza studencka do aktualnej. A do tego jeszcze doświadczenie. Upajałam się lekturą jakbym pierwszy raz miała w ręku. No i dalej pozostaje pytanie - jak żyć ? Bo na kartach książki to takie piękne,doskonałe, perfekcyjne,mądre.
A codzienność- inna.
I jeszcze klasyka - Sto lat samotności Gabriela Garcii Marqueza. Nierzeczywista rzeczywistość, którą czytelnik kupuje w ciemno. Wyjątkowy klimat baśni, poza czasem i poza logiką. Cudne.
O matko, bardzo się cieszę, że sięgnęłaś z mojej rekomendacji i wyniosłaś coś z lektury:)
OdpowiedzUsuńJa też się cieszę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo cóż ja póki co czytam lżejszą literaturę. Jakoś mnie wzięło teraz na biografie i sięgnęłam po "Już taki jestem zimny drań". Ponieważ uwielbiam stare polskie kino z chęcią czytam o gwiazdach z tego okresu. Bardzo ciekawe, choć czasem tragiczne postacie,ta książka opowiada o Eugeniuszu Bodo. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńCzasy międzywojnia są dość interesujące. Kiedyś można było podziwiać aktorów tamtego okresu w takim niedzielnym cyklu W starym kinie. Teraz już nie.Dobrze, że choć poczytać można.
OdpowiedzUsuń