ale, że tak można? tyle słodkości pokazać i co? zostawić tak na zdjęciach w obfitości? nie dobra Ty;)
O mamusiu, ale mi ślinka cieknie:D
Twoje kolorowe galaretki w różnych wydaniach, to prawdziwe cuda :)))) Same pyszności, pozdrawiam:)
Dzięki Dziewczyny.Mój M. co chwila wchodzi na wagę , że to niby kontroluje sytuację . Ja - profilaktycznie nie wchodzę.Po co się denerwować i odbierać sobie przyjemność.
O matko jaka pycha , mniam mniam...
ale, że tak można? tyle słodkości pokazać i co? zostawić tak na zdjęciach w obfitości? nie dobra Ty;)
OdpowiedzUsuńO mamusiu, ale mi ślinka cieknie:D
OdpowiedzUsuńTwoje kolorowe galaretki w różnych wydaniach, to prawdziwe cuda :)))) Same pyszności, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDzięki Dziewczyny.Mój M. co chwila wchodzi na wagę , że to niby kontroluje sytuację . Ja - profilaktycznie nie wchodzę.Po co się denerwować i odbierać sobie przyjemność.
OdpowiedzUsuńO matko jaka pycha , mniam mniam...
OdpowiedzUsuń