poniedziałek, 11 czerwca 2012

A poza tym nic na działkach się nie dzieje...


Truskawki - duma mojego męża.

Koła -w liczbie dwóch sztuk - czekają na szlif.

Coś trzeba jeść.

Noc.
Pozdrawiam!

2 komentarze:

  1. ale super ognisko z trójnogiem! Jak już stanie dom, to też takie sobie sprawimy :)) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. własne truskawki mmmm to jest to co tygryski lubią najbardziej:) a koła "szlifuj" i daj popatrzeć, pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń

Odwiedzacie