sobota, 1 września 2012

Nie ma nic trudniejszego od miłości

Miłość w czasach zarazy  Gabriel Garcia Marquez.
Nie porwała mnie ta powieść, nie uwiodła. Zakończenie  łatwe do przewidzenia. Irytujące opisy. W finale brak namiętności.Nieprzystający do treści tytuł.
Wina może być moja. W nastawieniu. W oczekiwaniu. Brałam ją  za arcydzieło.
Na pewno  jest to artystyczna opowieść o tym, że miłość ma wiele twarzy.
 I wszystkie są prawdziwe.

3 komentarze:

  1. Czytałam chyba ze 3 lata temu i mnie uwiodła jak sam autor. Nie wiem, może lubię infantylizm :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam ale zaciekawiłaś mnie...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń

Odwiedzacie