A te już niebawem!
Kilka majowych chwil spędziliśmy na odpuście Matki Boskiej Królowej Polski.
„rozstawiono piękne, bogate stragany
przy starym kościele (…)
jest cukrowa wata i budka z lodami”
„po mszy odpustowej odświętnie ubrani
w nieprzebranym tłumie dorośli i dzieci
garną się do kramów jak barwne motyle”
„zza kościelnej bramy ksiądz zerka ciekawie
na rozszczebiotaną dziecięcą czeredę
przed pannami chłopcy puszą się jak pawie”
„wkoło gwar wesoły ,grzmią strzały z korkowców
piłeczki na gumce lśnią tęczą foliową
drewniane koguty i gliniane cuda
obłoki balonów nad kramarza głową”
„mija dzień niezwykły, rozchodzą się tłumy,
zwijają się kramy i strojne stragany
kończy się (…) odpust…”
(tekst znalazłam w internecie, autora - nie)
po Twoich zdjęciach nabrałam ochoty na obwarzanki, a się przecież odchudzam :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń