poniedziałek, 24 września 2012

Urodziny

To już czterdzieste trzecie.
Cóż.
M. kolacyjkę przygotował.
Jajeczniczka z grzybami z działki,  z cebulką rzecz jasna.
Wino. Sernik  na zimno,  wersja  żółta  z ciasteczkami w środku.
Nowy porfel według gustu mojego M.
Generalnie jest OK.

6 komentarzy:

  1. Wszystkiego najlepszego! :) Fajnie jak ktoś przygotuje pyszną kolacyjkę, nieprawdaż? ;)
    A takie ciacho to bym zjadła od razu całe, albo przynajmniej pół, talerzyk nawet nie był by potrzebny hehe

    OdpowiedzUsuń
  2. dużo zdrówka dla Ciebie, dużo postów dla nas!!!! życzę-
    i dużo takich romantycznych kolacyjek w życiu, niekoniecznie z okazji urodzin. Całusy i różyczki przesyłam!!!! :***

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdrówka i jeszcze parę razy po 43 :))))w miłym sercu towarzystwie :))))

    OdpowiedzUsuń

Odwiedzacie