Młody
atrakcyjny doktor w dość oryginalny
sposób leczy pacjentki z histerii
Funduje im masaż ręczny doprowadzający do
orgazmu, po którym czują się
odprężone i szczęśliwe. Jest tylko jeden niewielki problem - przykurcz ręki młodego adepta sztuki
medycznej. Jak wiadomo potrzeba matką wynalazków i tak powstaje wibrator W tę
zabawną historię wpleciony jest wątek miłosny wspomnianego medyka i sufrażystki walczącej o sprawiedliwość społeczną.
Tak w
wielkim skrócie można streścić film Histeria-romantyczna historia wibratora , na
projekcji którego relaksowałam się w
piątkowy wieczór. Nie jestem specjalistką od kina , mogę o nim pisać tylko z
perspektywy zwykłego widza złaknionego ciekawych doznań. Histeria zapewniła
wszystkim sporą dawkę dobrego humoru.
Perlisty śmiech widzów winien
stanowić najlepszą rekomendację filmu.
A ponieważ
Wielkanoc bardzo blisko ( a ja mam
prawie za sobą świąteczne porządki - tak, tak, udało mi się
w tym roku, jak nigdy!) , proponuję coś świątecznego
do pooglądania . Klimaty w sam raz na wiosnę -pisanki, motylki, bazie
i ptaszki, które niespodziewanie
dostałam w prezencie. Przyjemnych chwil
życzę!
Pozdrawiam!